Jako położna, często spotykam się z pytaniami rodziców dotyczącymi czkawki u noworodków. Dla wielu świeżo upieczonych mam i tatusiów może być to niepokojące doświadczenie, zwłaszcza gdy ich maleństwo dopiero co przyszło na świat. W końcu chcemy, aby wszystko było idealnie, a każdy dziwny dźwięk czy ruch ciała noworodka wywołuje lęk o jego zdrowie. Jednak jako osoba z wieloletnim doświadczeniem w opiece nad noworodkami, mogę zapewnić, że czkawka jest czymś zupełnie normalnym i zazwyczaj nie jest powodem do obaw.
Czkawka u noworodka to naturalna reakcja organizmu, wynikająca z nie w pełni rozwiniętego układu nerwowego i oddechowego. Co więcej, czkawka może się pojawiać już w łonie matki. Wiele kobiet w ciąży zgłasza, że czuje delikatne, rytmiczne ruchy, które są właśnie objawem czkawki płodowej. Gdy rodzice opowiadają mi o tym, często widzę ich zaskoczenie, gdy potwierdzam, że to całkowicie normalne.
Po narodzinach noworodek uczy się regulować oddech i funkcje układu pokarmowego, dlatego czkawka może występować dość często, szczególnie po jedzeniu. W wielu przypadkach czkawka pojawia się w trakcie lub zaraz po karmieniu piersią lub butelką. Zdarza się, że maleństwo połknie odrobinę powietrza, co podrażnia przeponę i wywołuje te charakterystyczne, rytmiczne skurcze mięśni.
W mojej pracy zawsze staram się uspokoić rodziców, którzy widzą, że ich noworodek ma czkawkę. Czkawka sama w sobie nie jest bolesna ani nie sprawia dziecku dyskomfortu, chociaż może wywołać u dorosłych wrażenie, że coś jest nie tak. Tłumaczę, że noworodek ma bardzo elastyczny układ nerwowy, który dopiero uczy się odpowiednio reagować na różne bodźce. Z czasem, wraz z rozwojem, częstotliwość czkawek będzie się zmniejszać.
Często pytają mnie również, jak można pomóc dziecku podczas czkawki. Najlepszą odpowiedzią jest: spokój i cierpliwość. Najczęściej czkawka ustępuje samoistnie po kilku minutach. Jeśli jednak rodzice chcą coś zrobić, mogą spróbować delikatnie zmienić pozycję dziecka, na przykład unieść je do pozycji półsiedzącej, aby ułatwić mu wydalenie powietrza. Czasami pomaga również przystawienie dziecka ponownie do piersi – ssanie może złagodzić skurcze przepony.
Czego jednak nie polecam, to jakiekolwiek nagłe interwencje, jak próby wystraszenia dziecka czy podawanie mu dużej ilości wody, co czasami słyszę jako „domowe sposoby”. Takie działania mogą być niebezpieczne dla noworodka, który ma jeszcze delikatny układ pokarmowy i oddechowy.
W mojej pracy zawsze kładę nacisk na obserwowanie dziecka. Jeżeli czkawka pojawia się sporadycznie, nie towarzyszą jej inne objawy, jak trudności z oddychaniem, sinienie skóry czy długi płacz, to zazwyczaj nie ma powodów do niepokoju. Jeżeli jednak rodzice zauważą, że czkawka występuje bardzo często i wydaje się przeszkadzać dziecku w jedzeniu czy spaniu, zawsze sugeruję konsultację z pediatrą. Chociaż w większości przypadków czkawka jest nieszkodliwa, czasami może być objawem refluksu żołądkowo-przełykowego, który wymaga uwagi lekarza.
Podsumowując, czkawka u noworodka to naturalna i częsta reakcja organizmu, wynikająca z jego rozwoju i adaptacji do życia poza brzuchem mamy. Moje doświadczenie mówi mi, że w większości przypadków nie ma się czym martwić. Najważniejsze to zachować spokój, obserwować dziecko i cieszyć się tymi pierwszymi chwilami życia nowego członka rodziny.